Dziewięć pierścieni zajmujących szerokość autostrady, ponad 200 ton ładunku długiego na 30 metrów i droga z Coesfeld w północno-zachodnich Niemczech do Szanghaju - to szczegóły zadania, jakiego podjął się operator logistyczny Dachser na zlecenie producenta autoklawów, Scholz Maschinenbau. Przedmiotem transportu był gigantyczny zbiornik do termicznej obróbki kompozytów. Podzielony na części autoklaw przez cztery noce był przewożony pod eskortą policji do portu w Wilhelmshaven, by stamtąd wypłynąć kontenerowcem do Chin.
Dachser już od wielu lat realizuje przewozy dla Scholz, lidera na globalnym rynku producentów autoklawów, czyli ogromnych zbiorników ciśnieniowych do termicznej obróbki materiałów kompozytowych, wykorzystywanych np. podczas łączenia części samolotu. Ładunek o wadze przekraczającej 200 ton, długości 30 metrów oraz średnicy 6,8 metrów, miał zdecydowanie większe gabaryty w porównaniu do innych autoklawów. Nie było możliwości przetransportowania go w całości, zdecydowano więc o przewozie dziewięciu części, które ponownie złączone miały być już w Chinach.
- Długość i waga autoklawu nie stanowiły problemu. Prawdziwym wyzwaniem była szerokość wynosząca 6,8 metrów i zmieszczenie takiego ładunku na drodze – wyjaśnia Hans-Ulrich Brüggemann, Manager Sea Freight Projects w Dachser.
W pierwszej kolejności należało przeanalizować trasę od fabryki w Coesfeld do wjazdu na autostradę – chodziło o sprawdzenie, czy w którymś miejscu jest ryzyko utknięcia pojazdów z pierścieniami. Następnie należało pokonać trasę 230 km przy zachowaniu średniej prędkości 60 km/h oraz pod stałą eskortą policji, ponieważ wyprzedzanie załadowanych ciężarówek na dwupasmowej autostradzie byłoby niemożliwe. Każdy, kto jednej z tamtych czterech nocy znalazł się za transportem, miał wyjątkową okazję, aby zobaczyć gigantyczne pierścienie z bliska. Przygotowania do przewozu ładunku trwały sześć tygodni. Zespół Dachser zadbał nawet o pomiar bramy terminala w Wilhelmshaven – wynosiła ona osiem metrów, czyli wystarczająco, by ładunek się zmieścił.
Po kilkunocnym transporcie drogowym, części autoklawu zostały bezpiecznie dostarczone do terminala kontenerowego w Wilhelmshaven - jedynego w Niemczech z dostępem do autostrady, co stanowi kolejny ważny czynnik w spersonalizowanych przewozach Dachser. Na statku umieszczono obok siebie dwadzieścia 40-stopowych kontenerów typu flat rack, które miały posłużyć do załadunku i umocowania dziewięciu pierścieni. Wykorzystano także pomost kontenerowy o udźwigu do 110 ton. Po znalezieniu się na pokładzie statku MSC Hamburg o pojemności 19 tys. TEU, gigantyczne pierścienie wyruszyły w 32-dniową podróż do Szanghaju.