Sfinks Polska, zarządzający sieciami restauracji Sphinx, WOOK i Chłopskie Jadło, podpisał ostateczne porozumienie z bankami wierzycielami restrukturyzujące zadłużenie. Zakłada ono, że Raiffeisen Bank Polska umorzy spółce 35% długu po spłacie pozostałej części do końca września br. Od kredytów w PKO BP i ING Banku Śląskim Sfinks przez 3 lata będzie regulować tylko odsetki, a kapitał ma spłacić w ciągu kolejnych 5 lat - do 30 września 2019 r. W porozumieniu znalazły się także zapisy na temat możliwości konwersji tych długów na akcje spółki w ciągu trzech lat oraz udzielenia pożyczki podporządkowanej przez Sylwestra Cacka do kwoty dokonanej spłaty w Raiffeisen, tj. ok. 5,7 mln zł, by spółka w razie potrzeby mogła skorzystać z dodatkowych środków na rozwój. W pierwszym półroczu Sfinks otworzył już 13 restauracji i zwiększył sprzedaż o 11% w stosunku do analogicznego okresu roku ubiegłego. Osiągnął przy tym dodatni wynik EBITDA w wysokości 1,3 mln zł, co stanowi poprawę o 8,7 mln zł. Obecnie prowadzone są inwestycje w siedem nowych restauracji.
- Podpisanie ostatecznego porozumienia z bankami to bardzo dobra wiadomość dla Sfinksa. Temu celowi była podporządkowana większość działań w ciągu ostatniego półtora roku i cieszę się, że nasze wysiłki zakończyły się sukcesem. Pozytywny jest zwłaszcza fakt, że mogliśmy wdrożyć bardziej korzystną opcję, niż to przewidywały wstępne uzgodnienia i część długu w Raiffeisen Banku będzie umorzona. Pozostałe banki natomiast nie zamykają się na możliwość konwersji zadłużenia na akcje Sfinksa, co pokazuje dobrą ocenę spółki i jej perspektywy – komentuje Sylwester Cacek, prezes zarządu Sfinks Polska.
– Dzięki odroczeniu spłaty rat kapitałowych Sfinks będzie mógł w ciągu najbliższych trzech lat dysponować większymi środkami na rozwój. To pozwoli nam rozbudować sieci i kontynuować umacnianie pozycji naszych marek na rynku. W ramach uzgodnień z bankami zobowiązałem się zawrzeć ze Spółką umowę pożyczki podporządkowanej do wysokości środków przeznaczonych na spłatę kredytu w Raiffeisen Banku, by Sfinks mógł dysponować środkami na rozwój do wysokości pozyskanej na ten cel w ostatniej emisji akcji. Korzystanie z tej pożyczki na razie nie będzie konieczne, ale postawienie takiego warunku przez banki oceniam pozytywnie jako troskę o rozwój spółki, który jest także moim priorytetem – dodaje Sylwester Cacek.
Sfinks konsekwentnie realizuje strategię rozwoju przyjętą w 2010 roku. Otwarto już pięć pilotażowych restauracji typu express działających w segmencie fast casual dining (cztery restauracje Sphinx Express i Wook Express). Obecnie koncept ten jest przez spółkę udoskonalany i za ok. sześć miesięcy ma zostać zakończona faza pilotażowa. Po tym okresie powstaną zasady franczyzy dla expressów.
Franczyza jest już podstawowym modelem działania restauracji w sieciach Sfinks Polska, również kolejnych 7 restauracji będących w fazie inwestycji poprowadzą franczyzobiorcy. Obecnie tylko 22% restauracji jest zarządzanych bezpośrednio przez spółkę. W modelu franczyzowym działa 90 spośród 115 restauracji, z tego 63 w czystej franczyzie i 27 w modelu operatorskim, w ramach którego restauracje należące do spółki są zarządzane przez menedżerów na zasadach zbliżonych do franczyzy. Sfinks przekształcił już na ten model ponad 50% restauracji własnych, gdyż pozwala on znacznie zwiększyć efektywność działania. Po przekształceniu restauracje operatorskie w porównywalnych okresach odnotowały wzrost na poziomie EBITDA o 12 p. p.
Pozytywne efekty przynoszą również działania pro sprzedażowe prowadzone przez Sfinks Polska w sieciach Sphinx i WOOK. Dzięki zmianie menu, działaniom marketingowym prowadzonym przez Sfinksa oraz akcjom promocyjnym organizowanym we współpracy z kontrahentami, w pierwszym półroczu Sphinx odnotował wzrost sprzedaży o 11,9%, a WOOK o 16,1%. Spółka aktywnie działa na polu komunikacji bezpośredniej z klientami prowadząc akcje mailingowe, kampanie smsowe i działania w mediach społecznościowych, a także poprzez działania w restauracjach. We wrześniu swoją premierę w całej sieci Sphinx miała specjalna edycja menu wzbogaconego o elementy life stylowe. Na okładce „Sphinx Menu” znalazł się Marcin Gortat.
- Skuteczność prowadzonych działań potwierdza również duże zainteresowanie naszą ofertą przez klientów mierzone jako liczba wejść na naszą stronę internetową. W czerwcu strona Sphinx.pl znalazła się w gronie 20 najczęściej odwiedzanych witryn firmowych jako jedyna sieć gastronomiczna, obok największych i najbardziej aktywnych marketingowo firm, jak banki, operatorzy komórkowi czy czołowi dostawcy oprogramowania. To potwierdza, że nasza polityka marketingowa sprawdza się i zamierzamy ją kontynuować. Podobne zadania czekają nas w Chłopskim Jadle. W pierwszej kolejności planujemy jednak fundamentalne zmiany w tej sieci, począwszy od logo, wystroju restauracji, po menu. Zamierzamy przepozycjonować Chłopskie Jadło całkowicie do segmentu casual dining, bo ma on znacznie większy potencjał i przeformułować ofertę, tak aby zainteresować nią klientów już od wieku 25+. Planujemy też odnowienie wszystkich restauracji Sphinx oraz WOOKa w centrum Warszawy - zapowiada Sylwester Cacek.