Grupa Kapitałowa Sfinks Polska, zarządzająca sieciami restauracji Sphinx, WOOK i Chłopskie Jadło, w I kwartale 2012 r. osiągnęła skonsolidowane przychody ze sprzedaży w wysokości 41,01 mln zł, co oznacza poziom zbliżony do I kwartału ubiegłego roku kiedy zanotowano 41,02 mln zł obrotów. Pierwsze trzy miesiące 2012 r. to także dalsza poprawa rentowności sieci restauracji. W tym okresie zysk brutto na sprzedaży wzrósł o ponad 60%, tj. do 3,7 mln zł w stosunku do 2,3 mln zł wypracowanych w analogicznym okresie 2011 r.
Spośród sieci zarządzanych przez Sfinks Polska największą dynamikę w I kwartale 2012 r. zanotował WOOK, gdzie sprzedaż gastronomiczna wzrosła o 8,7%. Na drugim miejscu jest największa w Polsce sieć restauracji casual dining, czyli Sphinx, w której obroty z tytułu sprzedaży gastronomicznej od stycznia do marca 2012 r. zwiększyły się o 1,5% w porównaniu z analogicznym kwartałem ubiegłego roku. Z kolei sieć Chłopskie Jadło utrzymała po pierwszych trzech miesiącach roku dynamikę przychodów ze sprzedaży gastronomicznej na poziomie obrotów z I kwartału 2011 r.
Poza stabilnymi wynikami sprzedażowymi oraz poprawą marży osiągniętą przez restauracje w okresie od stycznia do marca 2012 r., Grupa zanotowała wynik operacyjny na poziomie (-) 1,5 mln zł oraz wynik netto w wysokości (-) 3,3 mln zł.
- Miniony kwartał charakteryzuje lekka tendencja wzrostowa jeśli chodzi o obroty z tytułu sprzedaży gastronomicznej przy jednoczesnej poprawie rentowności na poziomie biznesu w restauracjach. Przy czym należy pamiętać, że I kwartał jest zazwyczaj trudniejszym sprzedażowo okresem w roku dla gastronomii niż pozostałe miesiące, ze względu chociażby na pogodę niezbyt sprzyjającą częstym wyjściom do restauracji. Dalsza poprawa efektywności i wyższa marża to w dużej mierze zasługa niższych kosztów wytworzenia. Nasze sieci z kwartału na kwartał notują coraz lepsze wyniki na sprzedaży, co świadczy o trwałej poprawie biznesu na poziomie bieżącej działalności restauracji. Te pozytywne efekty w ostatnich miesiącach były dodatkowo napędzane przez działania marketingowe, co jednak oznaczało równocześnie wyższe wydatki rzutujące na koszty ogólnego zarządu. Oprócz tego najbardziej znaczącym obciążeniem naszych wyników są koszty finansowe, czyli zobowiązania wobec banków, które pochłaniają pozytywne efekty operacyjne wypracowane przez sieci - mówi Sylwester Cacek, prezes zarządu Sfinks Polska.
Kolejne miesiące dla sieci Sfinks Polska to m.in. prace związane z wprowadzaniem zmian w sieci Chłopskie Jadło. Będą one dotyczyły zarówno wyglądu restauracji, jak i oferty.
- Już niebawem nasi klienci będą mogli zobaczyć restauracje Chłopskie Jadło w najnowszej odsłonie. Oprócz nowych szyldów i innych elementów graficznych odświeżony zostanie także wystrój lokali oraz wprowadzona nowa karta dań. Chcemy zaproponować tradycyjną domową kuchnię w lżejszej postaci, serwowaną we wnętrzach, które w bardziej nowoczesny sposób nawiązują do polskich motywów ludowych – komentuje Sylwester Cacek.
Spółka zamierza też wprowadzić pewne zmiany w ofercie sieci Sphinx, które będą obowiązywały w czasie nadchodzących mistrzostw piłkarskich. Jednocześnie Sfinks prowadzi działania inwestycyjne dotyczące tej sieci. Aktualnie w przygotowaniu znajdują się 4 otwarcia, które mają dojść do skutku do lipca tego roku.