Sfinks Polska, spółka zarządzająca sieciami restauracji Sphinx, WOOK i Chłopskie Jadło, zamierza zintensyfikować rozwój w 2013 roku. Spółka będzie otwierać kolejne restauracje, a także zwiększać możliwości sprzedażowe już działających. Co istotne, nowe lokale będą pojawiać się przede wszystkim w prestiżowych lokalizacjach o dużym natężeniu ruchu. Na ten rok zaplanowano również dalsze zmiany w Chłopskim Jadle. Wyniki tej sieci za 2012 r. potwierdzają słuszność dotychczasowych działań. Rebranding i wdrożenie nowej oferty zaowocowały wzrostem EBITDA o 27,5%, obrotów o 10,2%, a także blisko 10-procentowym wzrostem średniego rachunku w stosunku do 2011 r. Na 2013 rok zaplanowano również prace nad konceptem WOOK, by przygotować tę sieć do dalszego rozwoju.
- W bieżącym roku chcemy skoncentrować się na silniejszym zaistnieniu w atrakcyjnych lokalizacjach, generujących wysoką sprzedaż. Już mogę powiedzieć, że pojawimy się znów w bardzo dobrym punkcie w Galerii Krakowskiej, budujemy pierwszą wolnostojącą restaurację Sphinx przy centrum handlowym Futura Park we Wrocławiu, będziemy także obecni w poznańskim City Center, czyli nowo budowanym centrum handlowym przy dworcu głównym. Obecnie trwają prace związane z uruchomieniem sześciu restauracji. Rozmowy na temat kolejnych inwestycji są w toku. Mamy atrakcyjne koncepty, które wpływają na generowanie ruchu i wiele punktów zabiega o pozyskanie naszych restauracji – komentuje Sylwester Cacek, prezes zarządu Sfinks Polska. – Nowe lokale będziemy otwierać także we franczyzie, gdzie inwestycje będą udziałem franczyzobiorców. Po wynikach widać, że nasza oferta jest korzystna dla osób współpracujących ze Sfinksem w tym modelu, a jeszcze pracujemy nad jej uatrakcyjnieniem – dodaje Sylwester Cacek.
Oprócz Poznania, Krakowa i Wrocławia, Sfinks prowadzi także prace m.in. nad uruchomieniem restauracji Chłopskie Jadło w podpoznańskim Luboniu oraz restauracji Sphinx i Chłopskie Jadło w stołecznym centrum Factory Annopol. Trwają także rozmowy na temat kolejnych lokalizacji, również w Warszawie. Jednocześnie Sfinks upatruje szans na zwiększenie przychodów i poprawę rentowności sieci w zmianach organizacyjnych w niektórych restauracjach.
- To zmiany, które przy niewielkich nakładach pozwolą na osiągnięcie wymiernych efektów. Naszym celem jest rozwój rozumiany jako rozszerzenie skali działania. Można to osiągnąć przez otwieranie nowych restauracji, ale także przez zwiększenie liczby miejsc w już działających. Elementem tego procesu są inwestycje w lokale, które mają potencjał, aby generować ponadprzeciętny ruch. Wszystkie tego typu prace zaplanowaliśmy na bieżący rok - wyjaśnia Sylwester Cacek.
W 2012 roku Sfinks przeprowadził szereg działań prosprzedażowych w swoich restauracjach. Dzięki temu Grupa Sfinks utrzymała wyniki na zbliżonym poziomie co rok wcześniej, mimo zmniejszenia liczebności sieci w wyniku zamknięcia nierentownych restauracji.
– Rezultaty działań ukierunkowanych na wzrost sprzedaży są widoczne nie tylko na poziomie Grupy, ale także w wynikach poszczególnych sieci. Największa poprawa dotyczy Chłopskiego Jadła, które w ubiegłym roku przeszło zmianę logo, wystroju i menu oraz rozpoczęło szereg akcji marketingowych. Efektem jest zwiększenie EBITDA o 27,5% rok do roku. Chłopskie Jadło w 2012 roku odnotowało też blisko 10-procentowy wzrost średniego rachunku do 109,7 zł. W Sphinxie mimo zmniejszenia liczby restauracji odnotowaliśmy zbliżony poziom przychodów i poprawiliśmy EBITDA o 16,7% w stosunku do analogicznego okresu 2011 roku. W WOOKu natomiast wzrost EBITDA wyniósł 10,7%, choć dopiero na ten rok zaplanowaliśmy gruntowną weryfikację tego konceptu, by móc go dalej rozbudowywać i zwiększać przychody generowane w poszczególnych restauracjach – dodaje Sylwester Cacek.
Działania ukierunkowane na wzrost sprzedaży będą kontynuowane w bieżącym roku. W Sphinxie zaplanowano szereg akcji marketingowych, m.in. z początkiem marca ruszyła ogólnopolska kampania telewizyjna promująca nowości w menu, organizowana razem z PepsiCo. W Chłopskim Jadle natomiast nastąpią kolejne zmiany wystroju w kierunku tzw. nowoczesnego folku, mające na celu dalszą uniwersalizację konceptu.
Po 4 kwartałach 2012 r. Grupa Sfinks Polska wypracowała przychody w wysokości 170,9 mln zł. Nastąpiła dalsza poprawa rentowności m.in. dzięki obniżeniu kosztów własnych sprzedaży z 163,1 mln zł w 2011 roku do 156,4 mln zł w ubiegłym roku. Zysk brutto na sprzedaży zwiększył się o blisko 70% i wyniósł w 2012 roku 14,5 mln zł wobec 8,6 mln zł rok wcześniej. EBITDA wzrosła o 17% z 16,6 mln zł w 2011 r. do 18,8 mln zł w 2012 r. Grupa zmniejszyła w tym okresie stratę operacyjną o blisko 7,4 mln zł do poziomu 2,6 mln zł, co stanowi poprawę o 74% r/r. Poprawie o 52% uległ także wynik netto w stosunku do 2011 r. – strata netto w 2012 roku zmniejszyła się do 9 mln zł. Co istotne, w czwartym kwartale pierwszy raz od momentu rozpoczęcia restrukturyzacji Grupa Sfinks osiągnęła zysk netto, który wyniósł 105 tys. zł. Poprawie o blisko 8 mln zł uległ wynik operacyjny, który w czwartym kwartale 2012 roku wyniósł 2,3 mln zł. W okresie tym Grupa wypracowała przychody ze sprzedaży w wysokości 43 mln zł, czyli na porównywalnym poziomie co rok wcześniej.
Wyniki za 2012 rok są podane na podstawie informacji z czterech kwartałów. Będą one jeszcze podlegały weryfikacji audytora przed opublikowaniem raportu rocznego za 2012 rok.