- W związku z aktualizacją strategii i przygotowaniem Sfinksa do struktury holdingowej, w której wybrane sieci mają być rozwijane w ramach spółek zależnych, postanowiłem zrezygnować z miejsca w zarządzie. Jako osoba od lat związana ze spółką, i kapitałowo i poprzez funkcje we władzach, chcę być cały czas blisko spółki, natomiast uważam, że będę lepiej mógł wspierać realizację strategii i rozwój Sfinksa z poziomu rady nadzorczej, czyli organu kontrolnego i nadrzędnego wobec zarządu. Do czasu głosowania nad moim wejściem do rady nadzorczej będę, jak dotąd, pełnił wszystkie swoje obowiązki prezesa - mówi Sylwester Cacek, prezes Sfinks Polska.
Na 30 lipca br. Sfinks zwołał NWZ, na którym ma być poddane pod głosowanie rozszerzenie rady nadzorczej spółki do siedmiu osób, a także nowy skład tego organu.